Jak odbarwić przebarwione paznokcie? Domowe sposoby
Cześć!
Pewnie nie jedną z was dotknął uciążliwy problem przebarwionych paznokci.
Dlatego też,stwierdziłam,że podzielę się z wami wiedzą o tym jak pozbyć się tego ustrojstwa.
Sposoby które wam dzisiaj opiszę są bardzo łatwe i myślę,że każda z was może je spokojnie wykonać w domu bez jakiś większych i niepotrzebnych kosztów. To właśnie dzięki nim uporałam się z nieestetycznym kolorem moich paznokci :)
1.Cytryna
O właściwościach wybielających tego cudownego owocu wie chyba każdy,ale nie wszyscy potrafią go zastosować.
Jedyne co wystarczy zrobić to przekroić ją na pół i włożyć paznokcie w miąższ na około 3-4 minuty.
Ten sposób sprawdzi się idealnie przy lekkich przebarwieniach-na te mocniejsze również zadziała,ale nie od razu.
Warto pamiętać,aby po zabiegu dokładnie umyć dłonie!
2.Cytrynowo-sodowa maska wybielająca
Jedyne co wystarczy zrobić to przekroić ją na pół i włożyć paznokcie w miąższ na około 3-4 minuty.
Ten sposób sprawdzi się idealnie przy lekkich przebarwieniach-na te mocniejsze również zadziała,ale nie od razu.
Warto pamiętać,aby po zabiegu dokładnie umyć dłonie!
2.Cytrynowo-sodowa maska wybielająca
Ten sposób jest rewelacyjny jeśli chodzi o mocniejsze przebarwienia.
Aby go wykonać wystarczy zmieszać ze sobą łyżkę soku z cytryny oraz sody oczyszczonej i wetrzeć w płytkę.Tak przygotowaną maskę trzymamy około 10-15 minut.
Jeśli chcecie możecie dodać łyżkę oliwy z oliwek,która ma właściwości odżywcze.
Po wszystkim należy dokładnie umyć dłonie i-najlepiej- użyć kremu nawilżającego.
3.Pasta wybielająca
Ten sposób nie należy do moich ulubionych,ponieważ dość mocno przesusza paznokcie i skórki wokół nich. Dlatego polecam ją tym,u których żadne inne sposoby nie zadziałały.
Wszystko co należy zrobić to wetrzeć w płytkę pastę i pozostawić na jakieś 5 minut,a po wszystkim dokładnie umyć i nakremować ręce.
Jeśli znacie jeszcze jakieś sposoby to koniecznie podzielcie się nimi w komentarzach!
Niestety.. taki zywot lakieromaniaczek :( o sodzie wiedziałam, a z cytryną nie eksperymentowałam jeszcze ( slinka mi cieknie na sama mysl:P)
OdpowiedzUsuńJa mam z miss sporty jakis wybielacz :D ale nie wiem jak to działa nie próbowalam jeszcze..
Moja ulubiona cytryna! :)
OdpowiedzUsuńCzasem używam.
Mnie zawsze pomagała właśnie cytryna ;)
OdpowiedzUsuńPróbowałam z samą cytryną i nie pomogło :( muszę wypróbować z sodą
OdpowiedzUsuńNa cytrynę najlepiej :)
OdpowiedzUsuńPaznokcie miałam przebarwione raz, po użyciu żółtego pachnącego lakieru z Revlonu. Miałam je bardzo zabarwione i niestety ani cytryna ani pasta nie zdały egzaminu... tzn cytryna lekko je rozjaśniła, ale jakiś spektakularnych efektów nie było ;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio nie męczę się z przebarwieniami, dobra baza to jednak podstawa i naprawdę wiele daje.
OdpowiedzUsuńA jak mam przebarwione paznokcie to się nie przejmuję, i tak rzadko mam je gołe, haha :D
Ja męczę się z mega cienkimi paznokciami, jak papier.. dosłownie.
OdpowiedzUsuńPolecam moczenie w ciepłej oliwie :)
UsuńJa zawsze używam odżywki jako bazy pod lakier żeby zminimalizować ryzyko przebarwień. Znałam tylko sposób z cytryną :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ja ostatnio nie mam takich problemów. Ale zapamiętam sobie o tym sposobie z cytryną :)
OdpowiedzUsuńo tym sposobie jeszcze nie słyszałam
OdpowiedzUsuńps. a u mnie? FASHIONOWE NOWOŚCI NA BLOGU :)
Co do odbarwiania to nie słyszałam żadnych pomysłów także się nie podzielę. Wiem tylko, że kąpiel w oliwie z oliwek + cytryna dla paznokci to raj :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńChciałabym poznać Twoje zdanie na temat ówczesności i dzisiejszych czasów. Jeśli będziesz miała chwilę to podziel się ze mną swoją opinią. Nie ukrywam, że mi zależy :)
O cytrynce słyszałam :)
OdpowiedzUsuńo jak dobrze, że trafiłam na Ciebie..zaraz wypróbuję cytrynę na swoich paznokciach bo są straszne..;/
OdpowiedzUsuńfajny blog, ciekawe posty z pewnością będe zaglądać tu częściej..obserwuję!
zapraszam do siebie :*
O cytrynie słyszałam, ale póki co nie dotknął mnie problem przebarwionych pazurków ;)
OdpowiedzUsuńsłyszałam o cytrynie i paście, ale nie o sodzie ;p będę w razie czego pamiętać :)
OdpowiedzUsuńkiedyś stosowałam tylko bez sody i tez się dobrze sprawdzało. Musze do tego powrócić :D
OdpowiedzUsuńDlaczego wcześniej nie trafiłam na Twojego bloga? Będę tutaj częściej... Spadłaś mi z nieba, dosłownie! :) Fantastyczny blog!
OdpowiedzUsuńObserwujemy? takimamkaprys.blogspot.com
Ja mam przebarwione paznokcie u stóp i chętnie skorzystam z Twoich rad :)
OdpowiedzUsuńU mnie pasta jakoś nie działa, ale sposoby z cytryną chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńCytryne próbowałam ale średnio dała radę. Teraz spróbuje z sodą i cytryną :) dzięki za podpowiedź :)
OdpowiedzUsuńCytrynę znałam, ale maski sody z cytryną już nie. Zapamiętam sobie ;)
OdpowiedzUsuńo, warto wiedzieć, o sodzie to pierwsze słyszę. najgorsze jest jak lakier barwi płytkę mimo użycia bazy :(
OdpowiedzUsuń